Pokarm żywy czy mrożony?
Karmienie pytonów królewskich żyjących w niewoli jest jedną z kluczowych kwestii budzących kontrowersje wśród hodowców. Niektórzy preferują podawanie mrożonek, podczas gdy inni opowiadają się za żywym pokarmem. Obie metody mają swoje zalety oraz wady i są kwestią mocno indywidualną. W naszej hodowli decydujemy się na karmienie węży pokarmem mrożonym. Taki sposób eliminuje ryzyko, że gad zostanie zraniony przez gryzonia, a także minimalizuje stres zarówno dla węża, jak i ofiary.

Czy nie powinno się karmić węży żywym pokarmem i jest to jednoznacznie złe?
Nie, nic nie jest czarne lub białe, a ostateczna decyzja zawsze należy do hodowcy. Trudno sobie wyobrazić, że każda większa hodowla mogłaby sobie pozwolić na przygotowywanie setek szczurów, które następnie są podgrzewane i wykorzystywane jako pożywienie. Karmienie pytonów królewskich żywym pokarmem może być pewnego rodzaju wygodą i oszczędnością czasu, która bywa kluczowa.
Co jeżeli wąż nie chce jeść mrożonek?
Innym aspektem jest sytuacja, gdy mamy do czynienia z wężem, który nie chce jeść pokarmu mrożonego, a jedyną opcją wydaje się karmienie żywcem. Jak wiadomo, pytony królewskie słyną z kapryśnego charakteru i mogą być wybredne co do jedzenia. Nawet wąż, który dotychczas chętnie jadł mrożonki, może „zablokować się” po przeprowadzce do nowego domu lub po zmianie warunków, w jakich przebywa. Więcej uwagi tematowi głodówki poświęcono w dalszej części tego poradnika.
W jaki sposób karmić pytony królewskie „mrożonkami”?
Jak prawidłowo przygotować pokarm dla pytonów królewskich?
Podczas karmienia węży, takich jak pytony królewskie, należy szczególnie zwrócić uwagę na to, że interpretują one świat głównie poprzez zmysł węchu i wyczucie temperatury. Jest to szczególnie istotne przy podgrzewaniu pokarmu dla naszych podopiecznych. Nawet drobne różnice w zapachu, takie jak materiał naczynia używanego do podgrzewania mrożonki oraz sposób jej przygotowania, czy to na sucho, czy na mokro, mogą mieć znaczenie.
Aby karmienie pytonów królewskich było skuteczne, warto najpierw uprzedzić je o nadchodzącym posiłku. Istotne jest, aby gryzonie były rozmrożone w pomieszczeniu hodowlanym, co pozwoli zapachowi pokarmu dotrzeć do pojemnika z wężem. Zwierzęta te zazwyczaj zaczynają żerować późnym wieczorem lub w nocy, dlatego najlepiej karmić je w tym czasie.
Jak poprawnie podać rozmrożony pokarm wężowi?
Jest wiele sposobów na podgrzanie zamrożonego pokarmu dla węża. Prawie każdy hodowca ma swoje własne metody przygotowywania karmówki, dlatego najlepiej wypracować swoją własną praktykę. Poniżej przedstawiamy krótki sposób, według którego karmimy nasze węże.
Pozwól gryzoniowi na rozmrożenie się i osiągnięcie temperatury pokojowej – zazwyczaj trwa kilka godzin w zależności od jego rozmiaru. Następnie zanurz karmę całkowicie w ciepłej wodzie, aby podgrzać ją do około 40°C+ / 50°C+. Oczywiście dokładna temperatura karmówki może zależeć też od indywidualnych preferencji żywieniowych danego węża i nie musi wynosić dokładnie tyle. Następnie, używając pęsety, łapiemy podgrzanego szczura za skórę na karku – absolutnie unikając chwytania go za ogon i machania nim przed nosem węża, co mogłoby go zdezorientować i zestresować. Delikatnie podsuwamy podgrzanego szczura wężowi pod pysk, imitując naturalne ruchy żywego zwierzęcia.
Kiedy wąż zaatakuje i owinie się wokół ofiary, delikatnie poruszamy szczurem przez chwilę, naśladując walkę żywego gryzonia. Następnie pozostawiamy zwierzaka w spokoju, aby mógł zjeść posiłek. Ważne jest, aby nie przeszkadzać wężowi tuż po jedzeniu, ponieważ może to prowadzić do problemów z trawieniem lub zwróceniem pokarmu.

Jak dobrać wielkość karmówki i jak często karmić pytony królewskie?
Przyjęło się, że pytony królewskie karmimy pokarmem o wielkości około 10-20% ich masy ciała, co kilka – kilkanaście dni. Jednakże każdy wąż jest wyjątkowy i wymaga indywidualnego podejścia. Ważne jest unikanie przekarmienia, aby zapobiec późniejszym problemom żywieniowym w przyszłości. Według naszych obserwacji, węże karmione do syta w pewnym momencie mogą zacząć odmawiać jedzenia i przechodzić przez fazę głodówki.
Młode osobniki zazwyczaj karmimy częściej – co 7 dni, podając gryzonie o wielkości około 20% ich masy ciała. Z wiekiem i wzrostem węża, przerwy między karmieniami wydłużamy, zwiększając jednocześnie rozmiar oferowanej karmy. Dorosłe węże i podrostki zazwyczaj żywią się gryzoniami stanowiącymi około 5-10% ich masy ciała w odstępie 7-14 dni, co uznaje się za optymalne. Dla dorosłych węży radzimy nie przekraczać 5% masy ciała w odstępie 14 – 21 dni.
Najlepiej jest regularnie obserwować węża i indywidualnie dobierać wielkość oraz częstotliwość podawania pokarmu, bazując na jego kondycji fizycznej. Jeśli pyton zacznie nadmiernie obrastać w tkankę tłuszczową, może to być sygnał, że ilość pokarmu powinna zostać zmniejszona. Z kolei widoczne żebra lub wyraźnie odstający kręgosłup mogą świadczyć o zbyt dużym deficycie kalorycznym i konieczności zwiększenia porcji.
Oczywiście karmienie pytonów królewskich podczas cyklu rozrodczego to odrębny temat, który zasługuje na osobną dyskusję.
Mój wąż nie je, czyli głodówka pytona królewskiego
Pyton królewski na głodówce – wybredność czy kwestia warunków?
Jak wspomnieliśmy wcześniej, regiusy zasłynęły w świecie terrarystycznym między innymi ze względu na swoje słynne okresy głodówki. Czy naprawdę są jednak tak wybredne, jak przyjęło się uważać? Pytony królewskie są przede wszystkim bardzo wrażliwe na wszelkie niedogodności bytowe. Nie wybaczają one tylu błędów początkujących hodowców, co inne popularne gatunki węży (na przykład węże zbożowe, boa cesarskie, lancetogłowy, itp).
Jeśli więc Twój pyton królewski z jakiegoś powodu przestał przyjmować pokarm, lub w ogóle nie je, to przede wszystkim należy upewnić się, że warunki, w których przebywa wąż, są odpowiednie. Jeśli masz co do tego wątpliwości, odsyłam Cię do artykułu poświęconego zagadnieniu, jak powinien wyglądać pojemnik dla pytona królewskiego.

Przyczyny głodówki u pytona królewskiego
Przyczyn głodówki u pytona królewskiego może być wiele i nie zawsze da się je jednoznacznie wskazać. Należy pamiętać, że pytony królewskie są mistrzami oszczędzania energii i dorosłe potrafią nie jeść nawet przez kilka miesięcy bez spadku na masie. Charakterystycznym zachowaniem samców podczas sezonu rozrodczego jest odmawianie pokarmu, które nie powinno stanowić powodu do niepokoju. Podobnie ma się sprawa w sytuacji, gdy wąż zbliża się do wylinki. Wtedy również najprawdopodobniej nie będzie zbyt chętny na jedzenie. Jeżeli widzisz, że Twój wąż ma zamglone oczy, a jego ciało wydaje się by wyblakłe – poczekaj z karmieniem, aż pyton wylinieje.
Jeśli temat wylinki jest dla Ciebie interesujący i chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź nasz tekst poświęcony w całości temu zagadnieniu: Wylinka u węży – czym jest i jak przebiega ten proces?
Jak postępować, gdy dorosły wąż nagle przestaje jeść?
Po tygodniu lub miesiącu odmawiania pokarmu nie zaleca się podawania żywego pokarmu dorosłemu pytonowi, który był dotąd karmiony jedynie mrożonkami. Czasami jednak podanie na przykład mastomysy może pomóc w odblokowaniu apetytu węża. Warto jednak pamiętać, że zarówno te, jak i inne metody mogą zmienić jego preferencje żywieniowe na nowy rodzaj pokarmu. Dlatego, jeśli dorosły wąż znajduje się w trakcie głodówki, warto po prostu poczekać i kontrolować jego wagę. Jeśli nie zaobserwujemy znacznych spadków masy, wszystko powinno być w porządku. W takim przypadku dajmy wężowi czas i unikajmy częstego oferowania pokarmu, jeśli nie wykazuje zainteresowania. Po upływie czasu takie węże z reguły same odzyskują dawny apetyt.
Na przykład, jeśli mamy do czynienia z podrośniętym osobnikiem o wadze około 1 kg, który jest aktualnie na głodówce, cotygodniowe próby karmienia nie są konieczne. Taki wąż może mieć już zgromadzone zasoby, które pozwolą mu przeżyć nawet kilka miesięcy bez utraty wagi. Jeśli jednak wąż wyraźnie chudnie i jego zachowanie budzi niepokój, warto rozważyć interwencję weterynaryjną.
Jak postępować w przypadku głodówki młodego węża?
Inaczej ma się sprawa w przypadku głodówki młodego węża, który po przeprowadzce do nowego domu nie chce jeść. Nie jest to jednak sytuacja beznadziejna i istnieje wiele sposobów, aby zachęcić małego pytona do jedzenia. W takiej sytuacji zawsze należy w pierwszej kolejności zasięgnąć rady hodowcy, u którego kupiono węża. Powinien on udzielić pomocy i podzielić się wskazówkami, aby odblokować apetyt u węża.
Młode pytony królewskie są bardzo wrażliwe na zmiany środowiskowe, a podróż do nowego domu stanowi dla nich duże źródło stresu. Aby ułatwić im ten proces, warto odtworzyć warunki możliwie jak najbardziej zbliżone do dotychczasowych. Dlatego tak ważne jest, aby nabywać węże ze sprawdzonych źródeł i od osób, które w razie problemów będą w stanie udzielić pomocy. Jeśli jednak nie masz kontaktu z hodowcą, poniżej przedstawiamy uniwersalny zestaw wskazówek, które mogą Ci pomóc
Jak sprawić, aby wąż zaczął jeść?
Pierwszym krokiem, aby Twój pyton zaczął jeść jest sprawdzenie warunków, w których przebywa. Upewnij się, że ma on dostęp do:
- pojemnika, który będzie adekwatny do wielkości pytona (tutaj sprawdzisz Jak przygotować pojemnik dla węża?)
 - odpowiedniej (31-32*C) temperatury w ciepłej strefie
 - kryjówek – po jednej na każdej ze stron
 - podłoża, na którym wąż czuje się komfortowo
 - świeżej wody
 
Dodatkowo pojemnik węża (szczególnie w pierwszych dniach w nowym domu) nie powinien być zbyt obszerny ani całkowicie przejrzysty z każdej strony. Nie umieszczaj go również w hałaśliwym ani intensywnie nasłonecznionym miejscu. Pamiętaj, że pytony królewskie to zwierzęta nocne, dlatego najlepiej karmić je po zachodzie słońca przy słabym oświetleniu.
Jeśli już sprawdziłeś środowisko, w którym przebywa Twój zwierzak i masz pewność, że jest ono odpowiednie, a wąż nadal nie chce jeść – wówczas najskuteczniejsze wydaje się zmienienie rodzaju oferowanej karmy. Na przykład, jeśli wąż nie chce zjeść szczura, spróbujmy podać mysz lub mastomys. Korzystne może być także zaciemnienie pojemnika, w którym trzymamy węża. Jeśli te metody zawodzą, można rozważyć świeżo ubitą lub ostatecznie żywą ofiarę – w takim przypadku absolutnie nie zostawiaj węża sam na sam z gryzoniem, a jeśli nie zostanie on zjedzony, koniecznie go wyjmij.
Co robić po przerwaniu głodówki?
Jeśli uda Ci się przerwać głodówkę Twojego węża i zacznie on pobierać pokarm, warto zwrócić uwagę, aby w początkowym okresie po głodówce nie próbować na siłę „nadganiać” wagi i nie karmić go zbyt obficie. Lepiej, aby wąż czuł lekki niedosyt, co sprawi, że chętniej pobierze pokarm przy następnym karmieniu.
Mając do czynienia z żywym zwierzęciem, nie zawsze mamy kontrolę nad wszystkim. Czasem wąż decyduje się na głodówkę z powodu różnych czynników niezależnych od nas, takich jak wylinka czy wspomniany wcześniej sezon rozrodczy, ale także bez jednoznacznej przyczyny. Podczas głodówki zawsze warto monitorować wagę węża oraz rozważyć badanie kału przez weterynarza w celu sprawdzenia obecności pasożytów.
Podsumowanie
Karmienie pytonów królewskich wymaga uwzględnienia ich naturalnych instynktów i potrzeb. Wybór między pokarmem żywym a mrożonym zależy od preferencji węża i opiekuna, jednak mrożony pokarm jest bezpieczniejszy dla zwierzęcia.
Aby skutecznie karmić pytony mrożonkami, należy odpowiednio przygotować pokarm, osiągając temperaturę pokojową, a następnie podgrzać go do około 40°C–50°C. Kluczowe jest podanie pokarmu w sposób, który naśladuje ruchy żywego gryzonia, wykorzystując pęsetę.
Unikanie stresu oraz zapewnienie odpowiednich warunków w terrarium to podstawy sukcesu w karmieniu. Wrażliwość pytonów królewskich na środowisko sprawia, że odpowiednia temperatura, wilgotność i spokój są niezbędne dla ich zdrowia i apetytu.


Dodaj komentarz